Bardzo długo zbierałam się do zrobienia tych ciastek a gdy się do nich zabrałam , zajęło
mi to 10 minut. Ciastka po wystudzeniu są chrupiące, smaczne i fajnie gra smak słodko-
słony do kubka kawy lub mleka . Masło orzechowe zawsze kupuję np. w Lidlu , gdy jest
tydzień amerykański.( robiąc sobie małe zapasy) . Polecam masło orzechowe np.do
kruszonki na drożdżówkę , jako składnik zamiast masła , smak drożdżówki jest rewelacyjny .
Można trochę zmienić przyzwyczajenia , no nie? Polecam .
110 g miękkiego masła
110 g masła orzechowego (ja użyłam tego z kawałkami orzechów )
3/4 szklanki brązowego cukru
1 jajko
1 i 1/4 szklanki mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
(można dodać uprażone i posiekane orzechy ja ich nie dodałam,bo miałam masło orzechowe
z kawałkami orzechów )
Wymieszać mąkę, proszek do pieczenia,sodę i sól. W drugiej misce zmiksować oba masła
na puszystą masę,dodać cukier i jajko. Miksując na wolniejszych obrotach dodać w dwóch
partiach mąkę. Schłodzić. ( Ja nie schłodziłam, bo moja masa nie była rozpływająca się.)
Uformowałam kulki wielkości orzecha włoskiego, ułożyłam je w odstępach na blachach
wyłożonych papierem i widelcem lekko spłaszczając zrobiłam wzorki. Piekłam w nagrzanym
piekarniku do 180 stopni ok.10-12 minut, do momentu gdy brzegi ciastek są zwarte
a środek miękki. Po upieczeniu zostawić jeszcze ciastka na blachach aż stwardnieją !
Suszyć na kratce.Z tej porcji otrzymałam 32 ciasteczka .
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz