Jakoś ostatnio nie mam natchnienia do pisania na blogu , mam tyle zdjęć w pamięci
aparatu a na stukanie w komputerze nie mam siły . Ale w końcu coś trzeba było drapnąć ,
bo już długa przerwa na blogu , no i trafiło na mój bigos mięsno - grzybowo - kiełbasiany .
Zawsze robię większy gar i potem porcjami w woreczkach mrożę i wtedy mam jak
znalazł na "czarną godzinę ".
1,5 kg kiszonej kapusty
1,5 - 2 kg białej świeżej kapusty
0, 5 kg mięsa gulaszowego
1 kg kiełbasy śląskiej
300 g wędzonego boczku ( ja dałam szynki wędzonej )
50 - 100 g suszonych śliwek
4 liście laurowe
20 ziaren jałowca
20 ziaren ziela angielskiego
20 ziaren czarnego pieprzu
sól , cukier , mielony pieprz do smaku
1 tubka koncentratu pomidorowego
700 - 800 g pieczarek
0 , 5 szklanki wina czerwonego wytrawnego
1 łyżka nasion kminku
0, 5 łyzeczki majeranku
1 przyprawa do bigosu
1 łyżka smalcu do podsmażenia mięsa
Kapustę kiszoną zalać wodą dodać liść laurowy , ziele angielskie , kminek , czarny
pieprz i gotować bez przykrycia .W między czasie podsmażyć na smalcu mięso ,
grzybki i kiełbasę . Podsmażoną mieszankę z patelni i świeżą kapustę dodać do
gotującej się na małym ogniu kapusty i całość wymieszać. Do garnka dorzucić suszone
śliwki ,pokrojony boczek w kostkę , resztę przypraw i mieszając gotować na małym ogniu
godzinkę . Następnie dodać wino , koncentrat pomidorowy , odrobinę cukru oraz
mielony pieprz z sola do smaku . Całość gotować jeszcze 2 godziny często mieszając
aby się nie przypaliło . W zasadzie bigos można już jeść ale ja jeszcze następnego
dnia odgrzewam i jakiś czas na małym ogniu mieszając gotuję zgodnie z myślą
że bigos im częściej odgrzewamy tym lepiej smakuje . A najlepiej smakuje wtedy
jak się kończy !
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz