Im bliżej Świąt tym ma się większą ochotę na pieczenie ciasteczek , małych słodkości .
Ja także "odkurzam " stare wypróbowane przepisy . Więc upiekłam sezamowe ciasteczka
szczęścia , dlaczego ciasteczka szczęścia ? A więc , kraj z którego ten przepis przywieziono
uważa sezam jako symbol pomyślności i szczęścia . Polecam te ciasteczka są bardzo
smaczne i aromatyczne.
2/3 szklanki sezamu (100 g )
100 g masła o temperaturze pokojowej
1/2 szklanki cukru ( 100 g )
1/2 szklanki cukru trzcinowego ( 85 g )
1 jajko
1 opakowanie cukru waniliowego lub 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 i 1/4 szklanki mąki ( 170 g )
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 łyżeczki cynamonu
Masło utrzeć z cukrami , dodać jajko dalej miksując . Następnie stopniowo dodawać
wymieszane sypkie składniki : mąkę, sól ,cynamon , proszek do pieczenia . Na sam
koniec dosypać połowę uprażonego wcześniej sezamu i dobrze wymieszać . Ciasto
przykryć folią i schłodzić godzinę w lodówce . Po tym czasie formować kulki o
średnicy 2 - 3 cm i obtaczać w pozostałym uprażonym sezamie . Układać na blasze
w odstępach lekko spłaszczając np. widelcem . Pieczemy w 190 stopniach ok.
10 - 15 minut do złotego koloru . Ciasteczka zdejmujemy z blachy aż wystygną , bo
są bardzo miękkie . Sezam prażymy na suchej patelni do momentu aż zacznie
strzelać jak popcorn i w powietrzu będzie się rozchodził charakterystyczny aromat
sezamu .
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz