Pączki hiszpańskie , to wypiek do którego przymierzałam się już od bardzo dawna ale
nie myślałam , że mi się uda .Gdy zobaczyłam jak moja koleżanka podczas pauzy
pałaszuje kupione w pobliskiej piekarni właśnie takie gniazdko pomyślałam , czemu
samemu nie upiec takiej pyszności . I wiecie co ! To wcale nie jest takie trudne !
Popatrzcie jakie mi po raz pierwszy wyrosły wielkie gniazdka ! Może nie wyglądają tak
wzorcowo jak z w / w piekarni ale zapewniam was smakują rewelacyjnie . Szkoda ,
że nie jadłam tego z piekarni , bo miałabym teraz porównanie . W każdym razie moje
dzieci pałaszowały aż się im uszy trzęsły i mówiły , że bardzo dobre .
1 szklanka mąki
1 szklanka wody
1 / 2 kostki masła
4 jajka
1 litr oleju do smażenia
cukier puder z odrobiną mleka do polukrowania
Zagotować szklankę wody z masłem i jednym ruchem wsypać przesianą mąkę , cały
czas energicznie mieszając rózgą . Ucierać ciasto aż będzie gładkie i zacznie odstawać
od ścianek garnka . Ostudzić . Ciasto zmiksować z kolejno wbijanymi jajkami .
Przełożyć do szprycy i wyciskać gniazdka o średnicy 6 - 7 cm na wyciętych kwadratach
z pergaminu (10 x 10 cm ) . Rozgrzać olej do180 stopni i wkładać pączki papierem do
góry a po 1 minucie usunąć pergamin . Smażyć 4 - 5 minut z każdej strony . Następnie
wyjąć na ręcznik papierowy i odsączyć nadmiar tłuszczu . Polukrować cukrem pudrem
można dla dekoracji posypać ozdobnymi cukrowymi dekoracjami .
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz