Prezentacji skarbów ciąg dalszy. Przytargałam sobie z Polski różne rodzaje mąki , bo
mimo , że kraj niemiecki jest wysoko rozwinięty , to w rodzaje mąki jest ubogi. No
chyba , że wina jest po mojej stronie ,bo mieszkając tutaj nie wiem gdzie szukać !
Jedyną mąką , którą tutaj znalazłam w Realu , to mąka typ 1150. Teraz mając w domu
różne typy mąki będę mogła piec różne zdrowe wypieki ! Ale dzisiaj polecam fasolkę
a raczej sposób w jaki można ją przygotować na obiad lub do słoików.
Proporcje na jeden litr wody :
2 łyżki cukru
1 łyżeczka soli
fasola umyta i wyczyszczona
Do gotującej wody wrzucić sól i cukier , wymieszać. Następnie wrzucić fasolę i gotować
3 minuty - jeżeli chcemy do słoików a jeżeli np.na obiad , to gotujemy do miękkości .
Fasolę włożyć do słoików zalać wodą od gotującej się fasoli , zakręcić i gotować 1 godz.
Do wersji obiadowej robimy okrasę :
80 g bułki tartej
100 g masła
Podsmażyć na masełku bułkę tartą i polać ugotowana fasolkę lub drugi sposób na
rozpuszczone masełko wrzucić ugotowaną fasolkę, posypać bułką tartą i delikatnie
podsmażyć lekko mieszając od czasu do czasu aby się nie przypaliło. Podawać
na ciepło .
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz